Pani Ewa Cymer z Milikowa ukończyła 107 lat. Z okazji tak podniosłego Jubileuszu, w dniu urodzin, odwiedził ją wójt Gminy Marek Turlej w towarzystwie kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, Danuty Konowalik.
Pani Ewa Cymer jest mieszkanką gminy Stary Dzierzgoń od 66 lat. Repatriowała się z mężem w 1946 r. w ramach zasiedlania tzw. Ziem Odzyskanych. Do naszej gminy państwo Cymer przyjechali z byłego województwa toruńskiego, z miejscowosci Kamionki. Pociąg z repatriantami dojechał do Susza i Państwowy Urząd Repatriacyjny skierował przesiedleńców do Milikowa, położonego w gminie Stary Dzierzgoń. Z toruńskiego zabrali ze sobą dobytek, krowy i konie. Mieli do wyboru kilka opuszczonych gospodarstw. Chcieli mieszkać z dala od wsi na tzw. kolonii. Było takie gospodarstwo, więc je zajęli. W tym gospodarstwie wychowały się trzy pokolenia rodziny Cymer. Aktualnie prowdzi je Dariusz Cymer wnuczek pani Ewy. W domu mieszka razem z panią Ewą jeszcze jej syn Albin z żoną Anną, synowa oraz prawnuki. Wójt gminy Stary Dzierzgoń Marek Turlej wręczył dostojnej Jubilatce list gratulacyjny, a Danuta Konowalik wiązankę kwiatów. Były życzenia, wspomnienia, toast lampką szampana i tort. Pani Ewa jest bardzo pogodną osobą. Sama urodziła dziesięcioro dzieci (6 synów i 4 córki). Nawet dokładnie nie wie ilu ma wnuków, prawnuków, praprawnuków. Jest ich ponad dwustu. Pomimo wieku posiada doskonałą pamięć. Lubi spoglądać na gospodarstwo prowadzone przez wnuka Dariusza, z którego jest bardzo dumna. Obserwuje ptaszki za oknem, często śpiewa. Mieszkający razem z nią syn Albin skończył dzień wcześniej osiemdziesiąt lat. Pani Ewa Cymer urodziła się w 1904 roku. Życzymy jej następnej setki lat życia - zasługuje na to. Pani Ewa z synem Albinem Ewa Cymer |