W piątek, 17 stycznia, Gminny Ośrodek Kultury rozbrzmiewał poezją i muzyką. Stało się tak za sprawą imprezy zorganizowanej przez Gminną Bibliotekę Publiczną "Miłość w poezji i muzyce". Ideą była recytacja wierszy przez mieszkańców gminy, przeplatana liryczną muzyką i romantycznymi pokazami multimedialnymi. Stroną muzyczną zajął się Gminny Ośrodek Kultury, a prowadzeniem, scenariuszem oraz poezją koleżanki z biblioteki: Renata Grążawska, Jolanta Brzozowska i Romana Lewkowicz.
Przez tydzień trwały przygotowania do imprezy. Udekorowano scenę, zaimprowizowano kawiarnię literacką na sali. Spotkanie z poezją miało się odbyć w kameralnej atmosferze, ale każdy mógł na nie przybyć. Gości witała muzyka. Znane przeboje o miłości" "Ja'time", "Love Story" od razu wytwarzały nastrój wieczoru. Każdemu z przybywających przypinano czerwone serduszko z miłosnym aforyzmem. Zaczęło się od przywitania gości przez dyrektora GBP Renatę Grążawską. Wśród nich byli obaj wójtowie gminy: Marek Turlej - wójt i Krzysztof Kosuda - wicewójt. Na sali były osoby w wieku dojrzałym, ale też, co bardzo cieszyło, dużo ludzi młodych. Wszystkich zgromadziła miłość do poezji. Sceną zawładnęły Jolanta Brzozowska i Romana Lewkowicz prowadzące wieczór, na gitarze przygrywał Marek Czarnecki, a piosenki o miłości śpiewała Ala Dubień. Prowadzące zapraszały osoby z sali, by prezentowali swoje recytacje. Dobór poezji należał do recytującego. Jako pierwsza wystąpiła Dominika Hraj z Myślic w wierszu Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej pt. "Miłość". Dominika Hraj Następna osoba, Halina Gładysiak z Przezmarku, zaprezentowała dwa wiersze: Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej pt. "Para kanarków" i Stana Borysa pt."Bądź". Halina Gładysiak Występująca w następnej kolejności Magdalena Waszczyszyn ze Starego Miasta, wiersz K. I. Gałczyńskiego zadedykowała swojemu mężowi. Magdalena Waszczyszyn Po pierwszej turze recytacji nastąpił przerywnik, w którym wręczono kwiaty dla Jolanty Brzozowskiej z okazji jej urodzin. Prezentacja multimedialna pt. "Lady Blue" była prezentem dla jubilatki. Oczywiście odśpiewano chóralne "Sto lat". Po tej przerwie wznowiono recytacje. Wystąpiła Magdalena Glajch z Myślic w wierszu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Była to kolejna młoda osoba recytująca tego wieczoru. Magdalena Glajch Własny wiersz pt. "Miłosne rozmyślania" przedstawiła Anna Brzozowska. Pani Ania maluje ale też jak się okazało pisze wiersze. Anna Brzozowska Muzycznym przerywnikiem w recytacjach była piosenka "Stop" w wykonaniu Ali Dubień. Ala Dubień Klaudia Leniec to następna młoda osoba, która uczestniczyła w wieczorze poezji. Bardzo to cieszyło organizatorów. Klaudia Leniec Felicja Białek z Przezmarku, recytowała wiersze swojego, zmarłego męża Kazimierza: "Aleja lipowa" i "Michalina" - utwór napisany po urodzeniu jego wnuczki Michaliny oraz wiersz ks. Jana Twardowskiego "Żal". Felicja Białek Pani Teresa Wanasz z Milikowa na swoją poezję wybrała wiersze nawiązujące do wojennych miłości pokolenia Kolumbów. Pomimo okropieństw wojny ludzie się kochali i pisali o tej miłości wiersze. W przerywniku, Andrzej Czapliński, który obsługiwał sprzęt nagłaśniający, oświetlenie sceniczne i komputer, zaprezentował pokaz multimedialny pt. "Komplementy". Andrzej Czapliński Z twórczością Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego zapoznał wszystkich Bartosz Czerski z Mortąga, jedyny mężczyzna wśród recytatorów. Były to "Pieśni" i "Wyspy szczęśliwe". Bartosz Czerski Aż z odległego Kwidzyna przyjechała do nas Maria Krochta związana z naszym Ośrodkiem Kultury od wielu lat. Wzruszona opowiadała o przyjemności jaką jej sprawiło ponowne przybycie do Starego Dzierzgonia. Recytowała "Wspomnienie" Juliana Tuwima, do tego wiersza powstała znana piosenka Czesława Niemena. Maria Krochta Następnie ponownie wystąpiła Ala Dubień śpiewająca piosenkę Mandy Moore pt. "Only Hope" z filmu "Tylko nadzieja". Kolejną osobą popisującą się recytacją była Wioletta Orchowska. Spokojnie wyrecytowała swoją poezję. Przybyła do nas z Myślic. Wioletta Orchowska Danuta Konowalik to kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Starym Dzierzgoniu. Tym razem wystąpiła jako recytatorka i również z poezją poradziła sobie doskonale. Danuta Konowalik Przed ostatnim muzycznym przerywnikiem wystąpiła przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Lubochowa - Zofia Wójcinowicz. Zofia Wójcinowicz Miłosne strofy tak porwały Jadwigę Kryszczak, że postanowiła, a'capella, odśpiewać pieśń pt. "Serce matki". Jadwiga Kryszczak To byli wszyscy recytujący. Pokaz do piosenki Katarzyny Sobczyk "Był taki ktoś" zakończył ponad dwugodzinne spotkanie z poezją. Nie był to jednak koniec imprezy. Wszyscy przybyli do GOK musieli wybrać tzw. "Czerwone usta" czyli osobę, której występ najbardziej się spodobał. W czasie głosowania Ala Dubień zaśpiewała mini recital piosenek o miłości. Ala Dubień zaśpiewała piosenki: "Brzydcy", "Promise me", "Fever" i piosenkę Caro Emerald "A night like this" Po podsumowaniu wszystkich głosów okazało się, że "Czerwone usta" przyznano Annie Brzozowskiej, która ponownie wyrecytowała własny wiersz "Miłosne rozmyślania". Potem nastąpiły podziękowania dla uczestników i dla organizatorów. Głos m.in. zabrał wójt gminy Marek Turlej. Wspólna fotografia zakończyła tę część wieczoru. Zorganizowanie takiego wieczoru to spore przedsięwzięcie logistyczne. Zaangażowane były całe ekipy: Gminnej Biblioteki Publicznej - pomysłodawcy imprezy oraz Gminnego Ośrodka Kultury. Uczestniczyło w niej około 70 osób z całej gminy. Wstęp był otwarty i chociaż nie każdy musiał recytować, to każdy mógł przybyć, posłuchać recytacji, napić się kawy i kieliszka wina oraz przegryźć faworka lub rogalika upieczonego przez Panie: Barbarę Kurt i Jadwigę Kryszczak. Wieczór z poezją i muzyką miłosną był piękny i trwał do późnych godzin nocnych. A w sobotę rano trzeba było wszystko posprzątać. Stawili się na nie tylko dyrektorzy obu Instytucji Kultury, Marek Kordan i najbardziej wytrwała Wioleta Prokop. Wioleta Prokop wykonała fotografie, Ala Dubień pięknie śpiewała Aneta Błaszczyk również fotografowała Dobrzy znajomi: Maria Krochta i Andrzej Czapliński Co by tu jeszcze posprzątać ? Noo, skończone !!! |